współpraca z n-team

jasmin

Temat po dyskusji zostanie skasowany;

Na terenie Zgierza oraz Ozorkowa działa grupa N-team, która swym profilem jest do nas zbliżona: wiekowo 16-19 lat (no tu nie do mnie ...); teren działania zgierz- ozorków;

To ich forum:
[link widoczny dla zalogowanych]

Korzystając z mandatu zaufania, zaproponowałem im wstepną współpracę - co oznaczałoby, że raz/dwa/trzy razu powinnismy się spotkać we wspólnym gronie, postrzelać/potrenować/wymienić doświadczeniami bez wzajemnych zobowiazań do dalszej współpracy.

Istnieje także opcja ich wejścia do Ornitologów i wówczas podobnie jak druzyna ozorkowska czy zgierska mieliby nadal swą autonomię, nazwę, własne plakieti itp zachowane, jednakże musieliby się dopasować do na razie niepisanych zasad w Ornitologach.

Poproszę o Wasze uwagi i komentarze;
-+ racjonalne

Stopczas

Rozmawiałem juz z Tobą na ten temat, jedyne co rzuciło mi sie po przejrzeniu ich forum to wypowiedzi 'cNk!' na temat rzeczy ktore sprzedaje Gruby... Ale sądzę, że ta współpraca by się mogła udać.

senteno

Wiecie jak jest u nas w ornitologi,trzeba przyjechać poznać się, wspólnie pobawić a co wyjdzie to się okaże w praniu.
Zawsze jesteśmy otwarci na nowych kompanów,to moje zdanie.

gruby

no ja sie Senteno z Toba zgodze:D i dodam od siebie ze kto przychodzi do nas na spotkanie ten sie "wchlania". Przyciagamy jak magnes ;p hehe

jasmin

Gruby, tobie to się krem dobrze wchłania:)

Frank, Babhomet (zmień sobie ksywę notabene, język sobie mozna połamać), Kasza, Kuba, Nox, Tami, Faris, Skoko i inn, jak wasze zdaniei?

Faris

Ja jestem jak najbardziej za. Na ostatniej strzelance miałem okazję przez chwile współpracować z kilkoma członkami N-teamu i było spoko:) Więc trzeba jakieś spotkanie zorganizować i dogadać szczegóły w ich gronie:)

Stopczas

EDIT: na naszej strzelance był tylko jeden z N-teamu

senteno

tak był z tego co wiem tylko osa

Faris

Oj mniejsza o to... może jeden... ale miałem z nim jakiś epizod współpracy... bo pamiętam jak jeszcze mi mówił że z N-teamu jest.

Tami ;)

nie jestem w stanie nic sensownego powiedzieć, ponieważ nie wiem nawet który to z n teamu był, nie strzelałam się z nimi, więc najlepiej będzie postrzelać i dopiero polemizować nad czymkolwiek....oczywiście moim zdaniem

Faris

Ja chodzę do szkoły z jednym z N-teamowców Very Happy

Frank

Jaśmin, znasz moje zdanie, wiesz, że mam tam kumpla Smile

Nie mam nic przeciwko.

Nox

Jak dla mnie jedyna słuszna sprawa to taka, żeby pojawili się kiedyś większą grupą na naszych manewrach i tyle... No ale oczywiście też zapraszamy wszystkich niezależnie od ilości... tylko chłopaki- trochę dystansu jeśli chodzi o sprawy grupowe typu sesja czy naszywki itd.

gruby

wracajac do tematu... co z ta wspolpraca, chlopaki mieli sie zastanowic i ani odzewu na tak ani na nie

a tak btw Noxiu to od nich u nas na strzelance byl tylko Osa(to bylo wtedy co byl snieg i zlapalem poslizg ktory zakonczyl sie uziemieniem:P ), nikogo wiecej nigdy nie bylo