Gadżety

jasmin · Wysłany: Pon 10:21, 17 Mar 2008 Temat postu: Gadżety

Hejka.

Mam plana by przygotować trochę rekwizytów związanych z naszą zabawą. mozna je wówczas regularnie wykorzystywać na grach i do ćwiczeń.
Przykładowo:
- stinger
- radiostacje polowe
- niewielkie działko;)
- miny
- cele do ćwiczeń strzeleckich - baniaki były super, od razu jest dziwk, że trafienie:)
- skrzynia z bronią, amunicją ...
- ...

Arni · Wysłany: Pon 15:45, 17 Mar 2008 Temat postu:

No myślę, że przy odrobinie chęci można by zrobić taki "składzik" z rekwizytami. Teraz gdzie byśmy to trzymali?

jasmin · Wysłany: Pon 17:31, 17 Mar 2008 Temat postu:

Ze skladzikiem to jest tak - albo bylby w samochodach osob, ktore robia rekwizyty, albo bylby w Zgierzu, gdzie moje bractwo ma siedzibe po prostu (tam mozna je takze przygotowac;). Oba roziwazania maja wady i zalety.

SKOKO · Wysłany: Pon 20:17, 17 Mar 2008 Temat postu:

hmmm, no tak pomysłów i chęci może być multum jednak w tym przypadku najważniejszy jest czas. Wiadomo większość z nas (jeżeli nie wszyscy) pracujemy i raczej takie zjazdy majsterkowiczów - konstruktorów nie wypalą aczkolwiek to świetny pomysł. Myślę jednak że każdy w domowym "warsztacie" (może to być nawet kuchnia pod nieobecność żony) coś sensownego skleci

Arni · Wysłany: Pon 20:32, 17 Mar 2008 Temat postu:

chyba trzeba będzie spawarkę wyciągnąć... może się coś spłodzi w wolnym czasie Smile

jasmin · Wysłany: Pon 21:14, 17 Mar 2008 Temat postu:

wciagnijcie zony na sanitariuszki albo kupcie im karabiny:)

Samozło · Wysłany: Pon 23:21, 17 Mar 2008 Temat postu:

Myśle, że tą sprawę można rozwiązać w inny sposób, a mianowicie: każdy ma jakies tam pomysły i pomysły jak to wszystko zrealizowac, natomiast często na przeszkodzie staje brak jakichs części, materiałów...Dobrym pomysłem w takim razie według mnie było by po prostu dyskutowanie na temat tychże, oraz wzajemna pomoc w zdobywaniu potrzebnych materiałów, ewentualnie pomoc przy samej konstrukcji.

Nox · Wysłany: Pon 23:44, 17 Mar 2008 Temat postu:

Po to właśnie powstał ten temat i wg. mnie na tym mają polegać dyskusje tutaj Smile

. Super, że wszyscy się rozumiemy.

PS: Proszę o zamieszczenie jakiegoś obrazka avatara, najlepiej twarzowego Smile

jasmin · Wysłany: Wto 10:00, 18 Mar 2008 Temat postu:

Przy gadzetach:

Jezeli gadzet jest zrobiony na gry, to bedziemy go wykorzystywac; starajmy sie robic gadzety sensowne. Patenty na dlugi czas w stylu: puszka z piachem plus petarda = stinger są passe. Na same cwiczenia z drugiej storny puszka z piachem w niczym nie przeszkadza;

Zestaw stinger plus smiglowiec samolot;
Stinger - ma rozmiarami byc zblizony do oryginalu, takze nieporecznoscia itd ... Teoretycznie jedna osoba powinna dygac stingera druga pociski;
Stingera przygotuje.
Szukam kogos z doswiadczeniem w elektronice, by zrobic zestaw pocisk stingera - cel (smiglowiec, samolot, budynek, czolg);
W sklepach elektornicznych sa do kupienia proste nadajniki za groszowe sprawy. Nadajnik bylby wmontowany w pocisk, zas w stingerze byla by prosta antena kierunkowa. Poloczenie pocisku ze stingerem daje uzbrojona wyrzutnie. Antene trzeba nakierowac na cel. Przy baterii 9voltowej da sie wycisnac moc na jakis zasieg 50-100 metrow. Czyli do odbiornika - to moze byc zwykle radio, badz inny odbiornik. Poprawne naprowadzenie skutkowalo by tym, ze odbiornik buczy/zapala sie lampka itd ...

Wady zalety rozwiazania:
+ mozna symulowac rozne cele
+ strzelec jest niewidzialny - co oznacza symulacje strzalu z duuzej odleglosci o rzeczywistego celu
+ unikamy pirotechniki i problemow wywolanych przez deszcz, snieg, wode ...
+ strzelec do samego konca jest niewidoczny, nie zdradza swej pozycji, ktos fachwy wie ile metrow potrzeba na uzbrojenie wystrzelonego pocisku?
- trzeba zmontowac elektronike
- koszty zabawki wyzsze niz butelka, piach, petarda i trzy/cztery baloniki/prezerwatywy - kosztow zestawu nadawczo odbiorczego nie znam; jako ze mam licencje krotkofalarska wiem jak pewne bariery antenowe pokonac i jak zrobic antene kierunkowa;

przykladowy nadajnik ukf:
[link widoczny dla zalogowanych]

Samozło · Wysłany: Wto 11:04, 18 Mar 2008 Temat postu:

troche tego nie rozumiem Jaśmin, po co nadjniki i takie tam, poza tym jak chcesz napędzać pocisk inaczej niż poprzez ustrojstwa pirotechniczne???

jasmin · Wysłany: Wto 11:16, 18 Mar 2008 Temat postu:

Otoz o to chodzi, by nie bylo pirotechniki wlasnie:)
Nadajnik nadaje fale radiowa ktora jest odbierana przez odbiornik, nie ma pirotechniki, nie ma symulacji lotu rakiety w postaci chinskiej rakietki robiacej gwizd itp.
nie ma klopotu rownolegle w rurze dac prowadzenie na pirotechnike i stosowac oba rozwiazania. rura bedzie miala srednice z 8-10 cm, zmiesci sie w niej wszystko ...

senteno · Wysłany: Czw 18:04, 20 Mar 2008 Temat postu:

To jest bardzo fajny pomysł robienie przedmiotów przydatnych do naszych spotkań powinniśmy przyłożyć się do temat w każdym drzemie na pewno trochę majsterkowicza.
Dobre projekty powinny zostać zrealizowane wspólnymi siłami i wspólnym kosztem myślę tu o wsparci finansowym materiałowym czy też umiejętnościami manualnymi.
Fajnie by było wspólnymi siłami realizować jakiś konkretny projekt.
Projekt jaśmina mi się podoba chętnie przyłącze się w realizacje. Laughing

Nox · Wysłany: Czw 21:45, 20 Mar 2008 Temat postu:

Tutaj modelarz, trochę znam się na dłucie (szerokość do 1mm), pędzlu, śrubkach i ogólnie na sprzętach kategorii ruchomej Smile

Bradley

Jeśli była by praca z drewnem itp to również służę pomocną dłonią Smile

W końcu zanim poznałem Airsoft to strugałem sobie Gany a raczej ich części i łączyłem w całość Very Happy

A potem strzelało się do "Niby Ludków" Twisted Evil