własna strzelanka - poważniejsza

jasmin

Strzałeczka!!!

Jak było widac na ostatniej strzelance w Rosanowie, jesteśmy w stanie bez cisnienia poradzić sobie z taka zwykła strzelanka/robanka na terenie lesnym z organizacja i zasadami "na ostatnia chwile". Ja prowadziłem już cqb w ramach wojen gangów Wink

Pytanie:

Czy chcemy zorganizować coś poważniejszego?
8-10 godzinne spotkanie lub 24ro godzinne?
Zblizone zasadami do milsima czy rabanka ala Konweka?

Scenariusz i zasady nie stanowią problemu;
Miejsce jest problemem;
Parking;
Termin;
Zbieranie smieci po imprezie - vide uwagi Konweka;
Organizacja zezwolenia;
Gadżety;

Pozdrawiam
J

Nox

Trzeba się dowiedzieć wreszcie co z tym Strykowem. Ludzie na większe spotkanie pojechaliby na luzie. Dobrze byłoby ogłosić też spotkanie w temacie o milsimach na forum WMASG. Myślę, że byliby chętni. Ja niedługo kupuję magazynki, więc będę rąbał Smile

Miejsce w strykowie (z map wynika) jest dosyć spore. Wymagane byłyby rozmowy z właścicielem obiektu. Alternatywą jest też Karolew. Właściciel nie sprawia problemów, byleby mu po polu nie łazić. Na upartego to i Rosanów Smile

Bradley

Zgadzam się z Noxem można było by coś w okolicach zrobić ale jak by nie wypaliło to przecież Rosanów jest nawet sporą miejscówką. Pamiętam że kiedyś Azur i jakiś Zdzichu mieli organizować coś na jakiejś "Nowej Nowosolnej" Można by zapytać się chłopaków na temat tej miejscówki ale wiecie to jest tylko moja mała sugestia

senteno

Ja popieram zorganizowanie czegoś grubszego na zasadach zbliżonych do milsima ,ale do tego potrzeba dobrego pomysłu i scenariusza ,a żeby wyszła dobra imprezka wiem że jesteśmy w stanie taką zorganizować Wink

Stopczas

Co do milsima to ja odpadam bo mam tylko hi capy:(

Bradley

A właśnie dobrze że Stopczas przypomniał
Ja również mam tylko Hi-capy w liczbie 1 więc także odpadam Rolling Eyes

jasmin

Strzałka,
Powazniejsza strzelanka nie ogranicza sie tylko do tego, że wrzuci sie scenariusz i w trakcie gry wszyscy mają czas się postrzelać itd ...
Dla osób z hicapami znajdzie się zajecie i to już rola scenariusza, by było to zajecie ciekawe:)
Pozatym, Hi capy na milsimach mozna koncowo ladowac w ilosci: limit+to co jest niepodawane - sporo osob tak robi i jakos nie ma stresu ... Smile

))

Bonus

Póki co hicapy to nie problem, przynajmniej nie aż taki. Za parę miesięcy jechanie na samych hicapach być może będzie wykluczało, ale raz zależy od orga a dwa zależy czy w ogóle. A trzy od dogadania się z orgiem.

I w kwestii porządkowej - milsim to raczej tryb gry (bez względu czy pantball, czy tylko krzyk "dostałeś" czy airsoft i czy wreszcie jakieś zasady CCS) - to jest symulacja a więc podejście i nastawienie.

Impreza CCS - to korzystanie z zasad CCSowych (CCS-P, CCS L1A3 itd). Można zasady modyfikować, byle z głową Wink

To nie jest powiedziane, że jedne zasady są mądrzejsze od wszystkiego i basta. Na razie Milsima w Łodzi nie było tylko para-quasi-milsimki, które swoje uroki mają ale na miano Milsima dopiero próbują zapracować. Choćby czasem trwania rozgrywki.

Gdybyście decydowali się na prowadzenie czegoś na zasadach L1A3 - mogę służyć skromnym bo skromnym, ale uzyskanym w bojach doświadczeniem. I trzymam kciuki aby się udało, ja z pewnością się pojawię Wink